„Rosja: Filmy Barbie i Oppenheimer Sprzeczne z Celami Prezydenta”
Rosyjskie Ministerstwo Kultury wydaje się mieć dość Amerykańskiego kina. Wytwórczość Hollywoodzka nie jest już oficjalnie dystrybuowana w Rosji, a tytuły takie jak „Barbie” w reżyserii Grety Gerwig oraz „Oppenheimer” w reżyserii Christophera Nolana uznano za niewłaściwe do wyświetlania, ze względu na sprzeczność z „rozwojem tradycyjnych i duchowych wartości” kraju.
Sugerowane jest tutaj, że filmy z „nieprzyjaznych krajów” powinny być wyświetlane w rosyjskich kinach nawet bez zgody studia produkującego. To kontrowersyjne stanowisko zostało zajęte w kontekście Amerykańskich studiów filmowych, które wycofały się z rosyjskiego rynku po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę.
Andriej Małyszew, rosyjski wiceminister kultury, stwierdził, że filmy „nie są zgodne z celami wyznaczonymi przez prezydenta”, szczególnie w odniesieniu do pragnienia wzmacniania „duchowych i tradycyjnych wartości” obywateli Rosji. Wskazał również na fakt, że kina w kraju oferują szereg wysokiej jakości krajowych produkcji.
Jednak, jak zauważa Novaya Gazeta Europe, niektóre z tych produkcji, takie jak film propagandowy „Świadek”, stworzony dla poparcia inwazji na Ukrainę, nie osiągnęły sukcesu na box office, zarabiając jedynie nieco ponad 67 000 euro w ciągu czterech dni.
Niektóre filmy wywołały kontrowersje również w innych krajach. Na przykład, Indie miały pewne zastrzeżenia do „Oppenheimera”. Ta sprawa doskonale ilustruje globalny dylemat: jak powinna wyglądać współpraca pomiędzy różnymi krajami w branży filmowej w dzisiejszych czasach? Więcej tego typu kwestii odnaleźć można na stronie Novaya Gazeta Europe.