„Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie pijanego księdza na pogrzebie”
Wzburzyło to emocje opinii publicznej, kiedy wydarzyła się ta bulwersująca sytuacja podczas pogrzebu w Gdańsku – jak donosi portal trojmiasto.pl. Ksiądz prowadzący ceremonię pogrzebową dokonywał tego w stanie upojenia alkoholowego. Nie tylko żałobnicy wykryli woń alkoholu, ale również zauważyli, że duchowny miał kłopoty z utrzymaniem równowagi i pomylił kropidło z mikrofonem. Wstrząsającym momentem była sytuacja, kiedy ksiądz osunął się na świeżo usypany grób zmarłego.
Zbulwersowany tym zachowaniem był syn zmarłego, który powiedział dziennikarzom, iż jego zmarły ojciec był wzorowym katolikiem i nie zasłużył na takie pożegnanie. Proboszcz parafii, do której należał kapłan odprawiający pogrzeb, przysłał tylko pocztę elektroniczną z przeprosinami i propozycją zadośćuczynienia.
Po wiadomościach o zdarzeniu, prokuratura w Gdańsku otrzymała anonimowe zgłoszenie z art. 196 Kodeksu karnego, mówiącego o obrazie uczuć religijnych, jednak prokuratura stwierdziła, że ksiądz nie przekroczył granicy prawa, przez co śledztwo zostało umorzone.
Również Archidiecezja Gdańska odniosła się do sprawy. Jak przekazał ks. kanonik dr Maciej Kwiecień, ksiądz został zawieszony w obowiązkach duszpasterskich i skierowany na leczenie. Opiekun parafii zmarłego również potwierdził, że podczas ceremonii pogrzebowej ksiądz był nietrzeźwy.
Na koniec, warto zwrócić uwagę na kwestię tego, jak zachowanie jednostki może wpłynąć na cały korpus. Mimo tego, że większość duchownych dobrze wykonuje swoje obowiązki, skandaliczne zachowanie jednej osoby może negatywnie wpłynąć na wizerunek kościoła jako całości. Zawsze warto jest pamiętać o tym, że każda, nawet najmniejsza, cząstka naszego społeczeństwa ma znaczenie, i że powinniśmy troszczyć się o naszych bliźnich oraz zachować pełną odpowiedzialność za nasze działania.