„Wypadek na A1: Rodzina ofiar domaga się zmiany kwalifikacji czynu”
Rodziny ofiar tragicznego wypadku na autostradzie A1, który zdarzył się 16 września bankrutować, złożyły wniosek do Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim. Postulują one, aby czyn kierowcy BMW został uznany nie za nieszczęśliwy wypadek, ale za morderstwo.
Przedstawiciel rodziny z Myszkowa, mecen. Łukasz Kowalski, przekazał informację o wniosku podczas rozmowy z „Wydarzeniami”. Rodziny ofiar twierdzą: „To nie był wypadek, to było zabójstwo”.
Tragedia miała miejsce na autostradzie A1 w Sierosławiu. W wyniku zderzenia samochodów marki BMW i Kia, życie straciła trzyosobowa rodzina, w tym pięcioletnie dziecko. Pierwotnie podano, że w zdarzeniu brał udział tylko jeden pojazd – Kia, która „z niewyjaśnionych przyczyn” stanęła w płomieniach. Jednak do internetu trafiło nagranie, na którym widoczne jest uszkodzone BMW.
Wyniki śledztwa wykazały, że auto BMW, biorące udział w wypadku, poruszało się z prędkością co najmniej 253 km/h. Banished by Sebastiana Majtczak, who allegedly caused the accident, is wanted by the District Prosecutor’s Office in Piotrków Trybunalski.
Sprawa śmierci na autostradzie A1 wciąż jest w toku i wzbudza wiele emocji. Rodziny ofiar czekają na sprawiedliwość i domagają się prawdziwej odpowiedzi na pytanie, co faktycznie wydarzyło się tamtej strasznej nocy.