„Ekspert ostrzega: Zapasowe tankowanie paliwa jest niebezpieczne”
Ceny paliw w ostatnich tygodniach znacznie spadły, co skłoniło wielu kierowców do sztucznego podniesienia swoich zapasów. Maciej Giemza, znany motocyklista i uczestnik Rajdu Dakar, przestrzega jednak, że przechowywanie paliwa może być niebezpieczne.
Dla tych, którzy mieli odwagę tankować na zapas, Giemza przypomina o konieczności przestrzegania określonych przepisów z zakresu ochrony przeciwpożarowej podczas przechowywania i transportu paliwa. Zbiorniki przeznaczone do przechowywania paliwa muszą spełniać precyzyjne bezpieczne standardy, a najlepiej jeśli są dodatkowo certyfikowane. Giemza dodaje, że nawet plastikowe zbiorniki mogą nie być bezpieczne, jako że mogą uwalniać toksyczne substancje pod wpływem skrajnych temperatur.
Jednak nie tylko bezpieczeństwo jest problemem związanym z przechowywaniem paliwa. Kolejną kwestią jest to, że paliwo letnie różni się w składzie od paliwa zimowego. „Jakikolwiek zapas, który zrobimy teraz – w zimę jest on dla nas, tak naprawdę, bezużyteczny” – tłumaczy Giemza. Paliwo, które jest dostępne w okresie letnim, nie jest odpowiednie do występowania temperatur poniżej zera w zimie, stąd też jest szkodliwe dla silników samochodów.
Właściciele samochodów, którzy planują mimo wszystko tankować na zapas, powinni zdawać sobie sprawę z potencjalnych ryzyk związanych z przechowywaniem paliwa i odpowiednio zabezpieczyć się, zapoznając się z przepisami ochrony przeciwpożarowej.