„Wybory 2023: Najwyższa frekwencja w historii III RP, mówi przewodniczący PKW”
Według najnowszych danych wyborczych, wybory parlamentarne 2023 w Polsce mają szansę pobić historyczny rekord frekwencji. Szef Państwowej Komisji Wyborczej, Sylwester Marciniak, przewiduje, że być może jesteśmy świadkami najwyższej frekwencji w historii III RP.
Z wyników sondażu exit poll przeprowadzonego przez Ipsos wynika, że frekwencja w wyborach oscylowała wokół 72,9%. Taka liczba uprawnionych do głosowania, którzy zdecydowali uczestniczyć w procesie wyborczym, jest niezwykle wysoka i może świadczyć o dużej aktywności społeczeństwa.
Na godz. 17 w dniu wyborów, Państwowa Komisja Wyborcza informowała, że frekwencja wyniosła 57,54 proc., co jest znaczącym wzrostem w porównaniu do frekwencji w poprzednich wyborach parlamentarnych w 2019 roku, gdzie wynosiła ona 61,74 proc.
Rekordowa frekwencja w wyborach od czasu upadku komunizmu do tej pory odnotowana została w drugiej turze wyborów prezydenckich w 1995 roku i wynosiła aż 68,23 proc. Najwyższa frekwencja w wyborach do parlamentu zanotowana została natomiast w 1989 roku. Frekwencja w obecnych wyborach to jednak prawdziwy rekord.
Wybory do Sejmu i Senatu, a także referendum ogólnokrajowe, odbyły się w niedzielę z udziałem aż 29 mln 91 tys. 533 uprawnionych wyborców. Miejsc do oddania głosu przygotowano ponad 31 tys.
Od piątkowego północy obowiązywała cisza, która zakończyła się w niedzielę o godz. 21. Ten wyjątkowy dzień świadczył o zaangażowaniu obywateli, którzy mimo różnych warunków zdecydowali się wziąć udział w demokratycznym procesie wyboru reprezentantów. Tak wysoka frekwencja jest dowodem na to, jak ważne są dla Polaków demokratyczne procesy wyborcze.