„Benzyna Drożeje – Ceny Nie Spadną Już Do 5,19 PLN”
W kontekście własnych ambicji wyborczych i związanych z nimi trudnych zobowiązań, obietnica obniżki cen paliw do poziomu 5,19 zł za litr, składana przez lidera Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska, stała się przedmiotem burzliwych dyskusji. W programie „Graffiti” pojawiło się pytanie o realność tych zapowiedzi, zwłaszcza w obliczu rosnących cen ropy na światowych rynkach.
Minister Finansów, Andrzej Domański, przekonuje, że aktualnie nie widzi możliwości realizacji tej obietnicy. Obrazuje to sytuację na rynku globalnym, podkreślając, że cena ropy naftowej od początku roku wzrosła o znaczne procenty, co wpływa na ceny benzyny oferowanej przez Polskie stacje paliw.
Minister nie pozostawił jednak tematu bez dalszego komentarza. Wskazuje on, że dla realizacji zapowiedzi konieczne byłoby obniżenie cen ropy oraz dokładniejsze przyjrzenie się marżom realizowanym przez największego polskiego producenta paliw – Orlen. Przytacza też, że nie można spodziewać się tak drastycznej obniżki „na pstryknięcie palcami”, zwłaszcza że trend wzrostowy cen ropy jest widoczny i odczuwalny od nowego roku.
Domański zdementował również sugestie, jakoby Donald Tusk „przesadził” w swoich wyborczych deklaracjach. Zamiast tego, minister finansów podkreśla determinację rządu do działań, które miałyby na celu obniżenie cen energii, w tym paliw. W tym kontekście, rząd zamierza pracować nad poprawą konkurencyjności rynku paliwowego w Polsce, aby polscy konsumenci mogli korzystać z bardziej atrakcyjnych cen.
Pomimo wątpliwości i trudności przedstawionych przez ministra finansów, obietnica ta pozostaje tematem śledzonym przez wielu zainteresowanych – zarówno konsumentów, jak i ekspertów rynkowych. Zdaniem ekspertów, realne działania mogą doprowadzić do poprawy sytuacji, ale wymagać będą współpracy na wielu szczeblach oraz czasu, na co wskazują słowa Domańskiego podsumowującego aktualne dążenia rządu do utrzymania niskich cen energii dla polskich konsumentów.