Śmierć Leszka Długosza w wieku 82 lat – Aktor, Kompozytor

Ostatnie pożegnanie wielkiego artysty. Leszek Długosz, wszechstronny twórca, który za swoje życie wniósł olbrzymi wkład w polską kulturę, zmarł w wieku 82 lat. Piwnica Pod Baranami pożegnała tego niezwykłego artystę za pośrednictwem mediów społecznościowych, przywołując jego imię z wielkim szacunkiem i nostalgią.

Leszek Długosz to postać wyjątkowa – aktor, poeta, kompozytor, pianista. Znany był także jako współtwórca kultowego kabaretu Piwnica Pod Baranami w Krakowie. Autor tomiku poezji „Lekcje rytmiki”, który ukazał się w 1973 roku, zyskał uznanie za swoje liryczne wrażliwości. Przez edukację na Uniwersytecie Jagiellońskim połączoną ze studiami na Wydziale Aktorskim Państwowej Szkoły Teatralnej w Krakowie, Długosz wkładał w swoje dzieła głęboką wiedzę i pasje.

Jego debiut sceniczny w sztuce „Hefajstos” był zapowiedzią bogatej i różnorodnej kariery. Bliskie związki z Piwnicą Pod Baranami trwały od 1965 do 1978 roku, po czym artysta wyjechał na stypendium do Francji, gdzie kontynuował swoją twórczą działalność.

Leszek Długosz zyskał szerokie uznanie dzięki twórczości piosenkarskiej, czego dowodem są takie utwory jak „Jesień w kolorze śliwkowym”, „Nasze ognisko” czy „Berlin 1913”. Jego talent sprawił, że był nie tylko docenionym całokształtem twórczym w Polsce, ale również za granicą, gdzie z powodzeniem prezentował swoje recitale.

W roku 1981 skomponował muzykę do spektaklu „Kurhanek Maryli”, wciąż będąc żywo zaangażowanym w życie teatralne i muzyczne. Warto podkreślić, że Leszek Długosz został odznaczony najwyższymi honorami, w tym Kawalerią Orderu Orła Białego oraz Doroczną Nagrodą Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego za całokształt swojej pracy twórczej.

Działalność pedagogiczna również znalazła miejsce w jego bogatym życiorysie, artysta wykładał bowiem w Studium Literacko-Artystycznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Nie można zapomnieć o jego krótkim epizodzie politycznym, kiedy to w 2007 roku kandydował do Senatu z ramienia partii PiS, jednak bez powodzenia.

Długosz odchodzi, pozostawiając po sobie nie tylko dzieła i wspomnienia, ale też trwały ślad w sercach tych, którzy mieli okazję spotkać się z jego twórczością. Wiadomość o jego odejściu to wielka strata dla świata sztuki, a jego dorobek z pewnością będzie jeszcze długo inspiracją dla przyszłych pokoleń artystów.