„Tusk reaguje na atak żołnierza na granicy”
Napięta sytuacja na granicy Polski z Białorusią eskaluje. W wyniku agresywnych działań migrantów odnotowano atak, w rezultacie którego jeden z polskich żołnierzy został ranny. W obliczu tego zdarzenia były premier, Donald Tusk, postanowił odwiedzić trudne tereny przygraniczne, by tam osobiście przekonać się o sytuacji i wyrazić wsparcie dla poszkodowanego żołnierza oraz służb chroniących granicę naszego kraju.
„Żołnierze i funkcjonariusze pełnią swoją służbę na granicy, narażając zdrowie i życie, aby zapewnić bezpieczeństwo Polsce i Polakom. Z ogromnym niepokojem przyjąłem wiadomość o brutalnym ataku, do którego doszło nad ranem w rejonie Dubicz Cerkiewnych, gdzie grupa około 50 osób dokonała agresywnego napadu na naszych obrońców. Nie można ich pozostawić samych – jutro będę tam, aby przekazać naszym żołnierzom wsparcie osobiście” – oznajmił Tusk w swoim internetowym wpisie.
Z relacji Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych dowiadujemy się, że do szokującej scenerii doszło, gdy migranci zaatakowali żołnierzy kamieniami oraz użytkując drzewne konary jako improwizowane bronie. Poszkodowany żołnierz, należący do Wojsk Obrony Terytorialnej Podlasie, doznał pchnięcia nożem. Na szczęście szybka reakcja funkcjonariuszki Straży Granicznej, która niezwłocznie udzieliła pierwszej pomocy oraz osłony ze strony pojazdów patrolujących, pozwoliła uniknąć większych komplikacji. Wojskowy został przetransportowany do szpitala w Hajnówce i jest obecnie poza zagrożeniem życia. Rodzina rannego otrzymała niezbędną pomoc psychologiczną oraz wsparcie.
Rzecznik Straży Granicznej podkreślił, że agresywne zachowanie migrantów nie było incydentem odosobnionym. Inne zdarzenia poprzedzające to ataki również wymagały interwencji służb, w tym przypadki stosowania przez napastników prowizorycznych narzędzi i butelek jako broni.
Informacje o sytuacji przygranicznej wywołują wiele emocji w społeczeństwie oraz skłaniają polityków do debaty nad skutecznymi metodami ochrony granic. Bezpieczeństwo naszych służb, a co za tym idzie całego kraju, jest priorytetem, któremu należy poświęcić szczególną uwagę.
Obecność byłego premiera na miejscu oraz zwiększone wsparcie sił bezpieczeństwa mają pokazać solidarność ze strażnikami granicznymi oraz podkreślić powagę sytuacji i zdecydowane dążenie do zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom kraju i jego granicom.