Decyzja TK: Sejmowa uchwała niezgodna z konstytucją
W najnowszym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego zapadła kluczowa decyzja w polskiej przestrzeni prawnej. Trybunał dokonał oceny uchwały Sejmu z 6 marca br., która miała na celu rozwiązanie trwającego kryzysu konstytucyjnego i usunięcie jego skutków. Sprawujący nadzór nad konstytucyjnością prawa organ orzekł, że uchwała ta nie znajduje oparcia w obowiązujących przepisach Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Warto zaznaczyć, że wniosek o zbadanie konstytucyjności tej uchwały wpłynął z inicjatywy posłów PiS. Co ciekawe, jeszcze przed przystąpieniem do rozprawy, pojawiła się prośba o rozpatrzenie sprawy w pełnym składzie Trybunału, która jednak została odrzucona z uwagi na brak skomplikowania sprawy. Pomimo pewnych kontrowersji wokół tego orzeczenia, wyrok zapadł jednomyślnie i był ogłoszony przez trzech sędziów: sędziego Stanisława Piotrowicza, przewodniczącego Bogdana Święczkowskiego i sędziego Bartłomieja Sochańskiego.
W świetle tej uchwały poddano analizie status Julii Przyłębskiej, wskazując jej nieuprawnienie do pełnienia funkcji prezesa Trybunału Konstytucyjnego, wzbudzając tym samym dalsze dysputy dotyczące przeszłości oraz przyszłości polskich instytucji sądowych. Co więcej, Sejm podkreślił, że uchwała z 6 marca stoi w sprzeczności z zasadą legalizmu oraz niezależnością sądownictwa w ramach trójpodziału władzy.
Rozgłos zyskały również wystąpienia reprezentantów posłów PiS, którzy poruszyli zagadnienia dotyczące publikacji orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego oraz wyraźnie określili ich stanowisko w obliczu omawianej uchwały, twierdząc, że stanowi ona odstępstwo od demokratycznych standardów i przywołuje niechlubne praktyki z przeszłości.
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ostatecznie wyraziło się w ten sposób, że uchwała Sejmu z dnia 6 marca bieżącego roku narusza fundamentalne zasady konstytucyjnego porządku w Polsce. Subsumując, ten wyrok stanowi ważny głos w dyskusji na temat granic kompetencji poszczególnych władz oraz nakreśla kierunki, jakimi powinno podążać państwo prawa, by zachować spójność z nadrzędną ustawą każdego demokratycznego kraju – Konstytucją.