„Dziura w Wielkim Murze Chińskim – skrócenie drogi do pracy”
Wielki Chiński Mur doświadczył niedawno swoją własną, niestety niefortunną, „rewolucję przemysłową”. Dwa nieodpowiedzalne działania osób – 38-letniego mężczyzny i 55-letniej kobiety – doprowadziły do poważnych uszkodzeń tego świadectwa chińskiego dziedzictwa kulturowego. Pracownicy budowlani, chcąc skrócić sobie drogę do pracy, wyrobili dziurę na tyle dużą, by zmieściła się w niej koparka.
Wielki Mur Chiński to wyjątkowy zabytek wpisany na listę UNESCO. Budowany od 220 r.p.n.e. aż do czasów dynastii Ming, która panowała do połowy XVII wieku, symbolizuje siłę i wytrzymałość chińskiej cywilizacji. Mimo że nie przetrwał do naszych czasów w nienaruszonej formie, jego niszczenie może przynieść poważne konsekwencje.
Policja z prowincji Shanxi została powiadomiona o zdarzeniu 24 sierpnia. Zarówno mężczyzna, jak i kobieta, zostali zatrzymani. Przyznały, że ich celem było skrócenie drogi do pracy, stąd powiększenie małej luki, która na Wielkim Murze istniała już wcześniej. Niemniej jednak, ich działania mają długotrwałe konsekwencje. Jak podkreśliła policja, niszczenie muru spowodowało „nieodwracalne szkody dla jego integralności i naruszyło bezpieczeństwo zabytku.”
Postępowanie w sprawie nadal trwa. Ważnym aspektem słusznie zwróconym uwagę publiczności na skalę destrukcji zabytków jest zrozumienie, jak szybko można je zniszczyć i jak długo trwa ich odbudowa. Należy mieć na uwadze, że szacowane straty wynoszą nawet do 45 000 zł. To wszystko na skutek krótkotrwałej wygody dwóch osób.