Adam Bielan w ogniu pytań komisji ds. wyborów kopertowych
W związku z kontrowersyjnymi wyborami prezydenckimi z 2020 roku, które miały miejsce w trakcie pierwszej fali pandemii COVID-19, komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych kontynuuje prace, przesłuchując kolejne postacie polityczne. We wtorek swoje zeznania złożył europoseł Prawa i Sprawiedliwości (PiS), Adam Bielan.
Adam Bielan, przypominając o wydarzeniach z przełomu marca i kwietnia 2020 roku, podkreślił, że wybory prezydenckie zostały zarządzone na 10 maja przez marszałek Sejmu i w tamtej sytuacji, decydować trzeba było między mniejszymi złami. Europoseł przywołał doświadczenia z Bawarii, podkreślając, że tam przeprowadzono wybory korespondencyjne bez większych problemów.
Podczas przesłuchania Bielan odżegnywał się od bycia inicjatorem wprowadzenia głosowania kopoertowego do polskiego porządku prawnego. Jego zdaniem, możliwości wykonania przesyłek w trybie pilnym w tamtym czasie były niewykonalne, co wskazywałoby na potrzebę przyjęcia innych metod przeprowadzenia wyborów.
Polityk podzielił się również informacją o wewnętrznym sprzeciwie w obozie Zjednoczonej Prawicy i tożsamości jednego z przeciwników – Jarosława Gowina, który według Bielana, mógł mieć własne interesy związane ze zmianą władzy w Sejmie.
Sprawa wyborów w 2020 roku jest nadal przedmiotem zainteresowania polityków i opinii publicznej, a komisja śledcza ma zakończyć swoją działalność 24 maja, kiedy to ostatnim świadkiem będzie Jarosław Kaczyński, prezes PiS. Przesłuchania rozpoczęły się od wystąpienia b. wicepremiera Jarosława Gowina, który wyraził swoje sceptyczne podejście do pomysłu przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych.
Wybory te stanowiły bezprecedensowe wydarzenie w polskim życiu politycznym, odbiły się szerokim echem w mediach oraz wywołała liczne dyskusje na temat legalności i bezpieczeństwa tego rodzaju głosowania. Ostatecznie wybory prezydenckie w Polsce w 2020 roku odbyły się 28 czerwca, z zachowaniem tradycyjnej formy głosowania.
Budząca wiele kontrowersji sytuacja związana z wyborami prezydenckimi to przypadek pokazujący, jak znaczący wpływ na życie publiczne mogą mieć nieoczekiwane zdarzenia, takie jak globalna pandemia, oraz jak ważne jest dostosowanie przepisów i procedur do dynamicznie zmieniających się okoliczności.