Afera Orlen: Tusk żąda ujawnienia prawdy dla Polaków
W nowym obrocie wydarzeń dotyczących sytuacji w Polskim Koncernie Naftowym Orlen, premier Donald Tusk podjął decyzję o zwróceniu się do najwyższych instancji prawnych i służb specjalnych kraju. Jest to odpowiedź na ujawnienie alarmujących informacji o wielomilionowych stratach spółki oraz podejrzeniach o powiązania z zagranicznymi podmiotami.
Doniesienia na ten temat pojawiły się po ujawnieniu przez zarząd Orlen Trading Switzerland (OTS) strat rzędu 1,6 miliarda złotych, wywołanych przez niezrealizowane dostawy ropy naftowej, głównie z Wenezueli. Spółka-córka Orlenu miała również ponieść straty związane z koniecznością płacenia postojowego tankowców, przy czym ówczesne kierownictwo nie reagowało na narastający problem.
Sprawa nabrała szczególnego ciężaru, gdy media podały, że na czele OTS postawiono osobę pochodzenia libańskiego, Samera A., który jest podejrzewany o kontakty z grupą Hezbollah i nielegalny obrót ropą z Iranu. W tle tych zdarzeń pojawia się również osobistość Daniela Obajtka, byłego szefa Orlenu, który miał być ostrzeżony o ryzyku związanym z Samerem A., lecz te ostrzeżenia ignorował.
Sytuacja ta spowodowała, że premier Donald Tusk zaangażował się osobiście, powołując się na bezpieczeństwo państwa i potrzebę rzetelnego zbadania sprawy przez prokuratora generalnego oraz koordynatora służb specjalnych. W swych wystąpieniach publicznych zaznaczył, iż Polacy muszą poznać całą prawdę o sprawie, a odkładanie działań w tej kwestii wydaje się nieodpowiedzialne.
Nie pozostał bez odzewu również Daniel Obajtek, który oburzony zarzutami, stwierdził, że premier „szuka afer tam, gdzie ich nie ma”, odnosząc się do publikacji części materiałów jako „wrzutek” i zwracając uwagę na inne kwestie związane z bezpieczeństwem kraju.
Należy podkreślić, że Orlen Trading Switzerland zajmuje się handlem produktami rafinacji ropy i produktami petrochemicznymi, dostarczając surowce zarówno z rafinerii należących do koncernu, jak i od innych dostawców.
Pojawia się pytanie o przyszłość Orlenu oraz konsekwencje dla krajowego sektora energetycznego. Oczekuje się dalszego rozwoju sytuacji i oficjalnego komentarza ze strony zarządu Orlenu, jak również wyjaśnień ze strony odpowiedzialnych władz. Dane te mają niebagatelne znaczenie nie tylko dla samego koncernu, ale także dla gospodarki Polski i poczucia bezpieczeństwa energetycznego obywateli.