Anna Zalewska o Tusku sprzed lat: „To jest podobny klimat”.

Anna Zalewska, europosłanka Prawa i Sprawiedliwości, ostro wypowiedziała się na temat obecnej sytuacji politycznej w Polsce, nawiązując także do wydarzeń z przeszłości, które miały miejsce za czasów prezydentury ś.p. Lecha Kaczyńskiego. Jej komentarze padły podczas niedzielnego programu „Gość Wydarzeń”.

Podczas wywiadu Zalewska poruszyła kontrowersje wokół przemówienia Marcina Kierwińskiego z okazji Dnia Strażaka, podkreślając, że istnieje potrzeba dokładnego wyjaśnienia tej sytuacji, aby zapewnić należytą cześć strażakom. Europosłanka zaapelowała także o ostrożność w słowach, wobec groźby pozwów sądowych ze strony ministra.

Kwestionując nieobecność Daniela Obajtka na konwencji PiS, Zalewska wyraziła zdumienie, aczkolwiek przypuszcza, że mógł on mieć ważne powody. W kontekście zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego, Zalewska z optymizmem wyraziła się o tworzonych listach, nazywając je „bardzo dobrymi”, a także przytoczyła słowa Jarosława Kaczyńskiego, nazywającego je „listami śmierci”.

Podkreśliła obecność „fali konserwatywnej” w Unii Europejskiej i wyraziła obawy o napięcie na linii prezydent-premier, odwołując się do doniesień medialnych shejtujących prezydenta i wywołujących niepokój.

Zalewska przytoczyła również swoje spostrzeżenia na temat europejskich ruchów politycznych, w tym wspólnych niemiecko-francuskich inicjatyw na rzecz przekształcenia procedur decyzyjnych w UE. Europosłanka oskarżyła niektórych polityków europejskich o próbę szantażu, podyktowanego m.in. przez warunki włączenia Ukrainy do Unii Europejskiej.

Poruszając temat ekologii, Zalewska wyraziła krytyczną opinię na temat strategii ekologicznych Unii Europejskiej, odbierając je głównie jako zbiorowe zakazy i ograniczenia niemające rzeczywistego wpływu na ochronę środowiska.

Europosłanka unikała bezpośredniego odnoszenia się do postaci Donalda Tuska, jednak wspomniała o „przemysł pogardy”, który według niej powraca, odwołując się do dawnych napięć politycznych.

Pojawiły się również komentarze Zalewskiej dotyczące przyszłości politycznej i zmian konstytucyjnych w UE. Według niej zmiany te mogą naruszać suwerenność państw członkowskich, a wspomniana „ustawa kompetencyjna” miała za zadanie uniknięcie podobnych konfliktów, jakie miały miejsce w przeszłości.

W kontekście aktualnej sytuacji politycznej oraz przeszłych konfliktów na linii prezydent-rząd, Anna Zalewska wskazuje na konieczność współpracy oraz na alarmujące jej dążenia niektórych polityków do centralizacji władzy w Europie, które mogą zagrozić niezależności poszczególnych państw.