„Atak na kierowcę taksówki w Gdańsku – dramatyczne wołanie o pomoc”
Atak na taksówkarza w Gdańsku. Dwojgu mężczyzn, którzy zamówili taksówkę przez aplikację na lotnisko w Gdańsku zakończyła się interwencją policji. 40-letni mężczyzna i jego trzy lata starszy towarzysz zareagowali agresywnie na zwrócenie uwagi przez kierowcę. Taksówkarz wskazał jednemu z pasażerów, że nie powinien konsumować alkoholu podczas jazdy. Reakcja na te słowa była natychmiastowa – obaj klienty zaczęli grozić kierowcy i jeden z nich uderzył kierowcę w twarz. Zmuszony obronić się, szofer użył gazu przeciwko atakującemu i prosił o pomoc.
Działania soonso, policyjne śledztwo zaczęło się od zabezpieczenia nagrań z incydentu. 40-latek został aresztowany już następnego dnia rano w Pruszczu Gdańskim. Ten sam dzień przyniósł informacje, które wskazywały, że drugi z pasażerów planował uciec z kraju. 43-letni mężczyzna, pochodzący z Małopolski, został zatrzymany na lotnisku Kraków-Balice, czekając na swój lot do Norwegii.
Obaj napastnicy staną teraz przed wymiarem sprawiedliwości. Młodszy z mężczyzn będzie musiał odpowiedzieć za kierowanie gróźb karalnych, uszkodzenie ciała i znieważenie. W stosunku do 43-latka planowane jest zastosowanie środków zapobiegawczych. Na mocy prawa polskiego, za skierowanie gróźb karalnych oraz za spowodowanie lekkiego uszczerbku na zdrowiu, może zostać nałożona kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Z kolei za znieważenie grozi kara grzywny lub kara ograniczenia wolności.
Ten incydent jest swoistym przypomnieniem dla wszystkich pasażerów, że kierowca taksówki ma prawo do bezpieczeństwa i godności, podobnie jak każdy inny pracownik. Pomimo stresujących doświadczeń, taksówkarze nadal są na pierwszej linii, umożliwiając nam dotarcie do celu.