Daniel Obajtek Ignoruje Wezwanie Komisji: Konsekwencje
Były minister rozwoju i technologii, Krzysztof Hetman z Trzeciej Drogi, podczas rozmowy w programie publicystycznym stwierdził, iż w przypadku dalszego unikania przez Daniela Obajtka stawienia się przed komisją, nie wyklucza konieczności jego przymusowego doprowadzenia. Hetman wyraził opinię, że brak porozumienia i arogancji ze strony Obajtka, który nie pojawił się na wezwanie komisji, jest dowodem na nieprzestrzeganie zasad równości wobec prawa.
Polityk skrytykował również zachowanie samego Obajtka, twierdząc, że „udaje Greka” i nie respektuje prawa, kpiąc z obowiązku stawienia się przed komisją i prokuraturą. W rozmowie wspomniano także o zainteresowaniu prokuratury „zdolnościami negocjacyjnymi” Daniela Obajtka w kontekście transakcji, gdzie miała zaginąć kwota 1,5 mld zł.
Pod adresem PiS-u padły również oskarżenia dotyczące nieprawidłowości, które miały miejsce podczas ich rządów. Krzysztof Hetman wypowiedział się na temat systemowego wyprowadzania środków finansowych dla osób związanych z partią, nazywając to działanie „modus operandi” w różnych instytucjach państwowych. Zwrócił też uwagę na potrzebę kontroli nad sposobem finansowania kampanii wyborczej przez kandydatów związanych z Solidarną Polską i PiS-em.
Komentując sprawę Funduszu Sprawiedliwości, Hetman postawił zarzut, że Jarosław Kaczyński, jako prezes partii rządzącej, musiał być świadomy nieprawidłowości. Polityk Trzeciej Drogi podkreślił, że zjawisko to było obecne w wielu dziedzinach administracji państwowej.
Na zakończenie, Krzysztof Hetman wyraził stanowczą opinię, że obecny stan wiedzy medialnej na temat nadużyć finansowych jest jedynie wierzchołkiem góry lodowej i że takie praktyki były normą w ciągu ostatnich lat.
Sytuacja wokół Daniela Obajtka i odpowiedzialności rządzących za prawidłowość zarządzania finansami publicznymi z pewnością będzie jeszcze szeroko komentowana w przestrzeni publicznej. Obywatele oczekują transparentności i odpowiedzialności na każdym szczeblu władzy, a rozwój tej sprawy będzie wyznacznikiem dla standardów demokratycznych w Polsce.