„Drugiego Finalisty US Open Mamy, Hiszpan Nie Obroni Tytułu”
Rosyjski tenisista Daniił Miedwiediew, trzeci w rankingu ATP, triumfował w półfinale US Open, pokonując numer 1 turnieju, Hiszpana Carlosa Alcaraza. Mecz, składający się z czterech setów, zakończył się wynikiem 7:6 (7-3), 6:1, 3:6, 6:3 na korzyść Miedwiediewa.
„Czuję się niesamowicie. Jestem bardzo szczęśliwy, że pokonałem Carlosa, który w tym roku z łatwością wygrał ze mną dwa razy. Jedyne, co mogłem zrobić, aby wygrać, to zagrać najlepszy tenis, jaki potrafię. Myślę, że zrobiłem to w jeszcze lepszym stylu, z wyjątkiem trzeciego seta” – ocenił Miedwiediew.
Rosyjski tenisista jest dobrze znany z swojego sukcesu na korcie. W zeszłym roku przez 16 tygodni był pierwszym numerem na świecie. Miedwiediew ma na swoim koncie 20 zwycięstw w turniejach pod patronatem ATP, z czego pięć odniósł w tym sezonie.
W finale US Open Miedwiediew stawi czoła Serbowi, Novakowi Djokovicowi. Pomiędzy tymi dwoma graczami doszło już do czternastu konfrontacji, z których pięć Miedwiediew wygrał. Ich najbliższe spotkanie odbędzie się w niedzielę – będzie to piąte wystąpienie Miedwiediewa w finale Wielkiego Szlema i trzeci decydujący mecz US Open. W 2019 roku przegrał z Hiszpanem Rafaelem Nadalem, ale rok później pokonał Djokovica.
Djokovic również miał powody do radości, pokonując w półfinale Amerykanina Bena Sheltona 6:3, 6:2, 7:6 (7-4). Przygotowując się do finału, Miedwiediew podkreślił, że największym wyzwaniem będzie fakt, że Djokovic ma 23 tytuły Wielkiego Szlema, podczas gdy on ma tylko jeden. Jeszcze raz będzie musiał przekroczyć samego siebie, aby zdobyć zwycięstwo.