„Fernando Santos i piłkarze milczą po przylocie – informacje sportowe”
Bez huku i zabawy powitali kibice i dziennikarze piłkarzy reprezentacji Polski, którzy wrócili do Warszawy z Tirany po niedzielnym meczu z Albanią, który zakończył się porażką 0:2. Piłkarze po przylocie na lotnisko Chopina nie pojawili się wspólnie, jak to zazwyczaj bywa, lecz indywidualnie.
Wśród nich nie zabrakło trenera Fernando Santosa, który zwrócił na siebie szczególną uwagę swoim zamyślonym wyglądem. Na prośbę dziennikarzy o kilka słów nie odpowiedział, jego mine w tym momencie wartościowo opisują słowa „Lepiej było nie brać tej posady”.
Ostatecznie na pytanie o możliwość konferencji, pracownik PZPN odpowiadał dziennikarzom, że wszystko powinno przyjść na czas, aczkolwiek nie był w stanie podać konkretnego terminu spotkania prezesa PZPN Cezarego Kuleszy z trenerem Santosem. To spotkanie miało rzekomo odbyć się we wtorek, jak sugerują niektóre media.
Podczas przylotu z Tirany zwróciła uwagę zaskakująco dyskretna obecność piłkarzy. Polskim kibicam po meczu z Albanią przekazał kilka słów jedynie Jan Bednarek, mówiąc: „musimy się trzymać”.
Podczas powrotu do stolicy mieliśmy okazję zobaczyć m.in. takie twarze jak Paweł Wszołek, Bartosz Slisz, Adrian Benedyczak czy bramkarze Bartłomiej Drągowski i Marcin Bułka. Nie można zapomnieć również o Michałach Skórasie i Tomasz Kędzior. Jednak nie wszyscy piłkarze wrócili do Polski, ponieważ połowa kadrowiczów, w tym Robert Lewandowski, skierowali się bezpośrednio do swoich klubów zagranicznych.
Od niedawna trenerem polskiej reprezentacji jest Portugal Fernando Santos, który 5 lat temu wywalczył z reprezentacją Portugalii, mistrzostwo Europy. Od momentu objęcia polskiej drużyny narodowej, a więc niecałe 9 miesięcy temu, biało-czerwoni nie spisują się najlepiej w grupie E eliminacji mistrzostw Europy, którą wielu uważa za jedną z najłatwiejszych. Polska obecnie zalicza się do tych drużyn, które nie dają z siebie wszystkiego, plasując się na czwartym, przedostatnim miejscu w tabeli z wynikiem 6 punktów.
Następne spotkania Polaków odbędą się 12 października z Wyspami Owczymi, a później dwa spotkania u siebie – 15 października z Mołdawią i 17 listopada z Czechami.