„Henryk Kasperczak: Niewiarygodne pokazy na boisku – Sport News”
Dramatyczna porażka 0:2 Polski z Albanią w eliminacjach piłkarskich mistrzostw Europy nie pozostaje bez echa. Henryk Kasperczak, były selekcjoner, wytyka powody i zawodników, którzy według niego ponoszą za to odpowiedzialność.
Według Kasperczaka nasza reprezentacja rozegrała w Tiranie beznadziejne spotkanie. Zamiast zdecydowanie walczyć o zwycięstwo i awans na czołowe miejsce w tabeli, zawodnicy gubili się na boisku, nie potrafiąc skutecznie atakować ani bronić swojej bramki.
Nasz legendarny trener podkreśla, że brak jakiejkolwiek reakcji po stracie pierwszego gola jest zwyczajnie niewiarygodny. Mimo że mecz kończy eliminacje drużyny, nie było widać ani zdecydowania, ani chęci do walki. Zawodnicy wręcz stanęli w miejscu, co dane było łatwo zauważyć.
Negatywne wyniki reprezentacji w ostatnim czasie Kasperczak tłumaczy niewłaściwymi decyzjami trenera Fernando Santosa. Według niego, selekcjoner szuka rozwiązań zbyt długo, co przekłada się na brak stabilności składu, stałych rotacji w drużynie i brak postępu. Mimo sześciu spotkań pod jego kierunkiem, w tym pięciu eliminacyjnych, nie widać, aby drużyna jakoś znacząco się poprawiła.
Kasperczak podkreśla, że decyzje Santosa były niezrozumiałe. Odstawił Grzegorza Krychowiaka i Kamila Grosickiego, a potem do nich wrócił, co według Kasperczaka świadczy o niekonsekwencji i braku jasnego planu.
Jednak zdaniem trenera problem nie leżałw zmianie selekcjonera, lecz w szerszym spojrzeniu na całą strukturę polskiego futbolu. Mając utalentowanych chłopaków i trenerów, nie mamy jednak warunków, aby to wykorzystać. Dobrym przykładem jest tu według niego Francja, gdzie struktura futbolu pozwala co roku na pojawienie się kilku młodych talentów.
Zdaniem Kasperczaka, powinno stawiać przede wszystkim na polskich zawodników i ich szkolenie od najmłodszych lat. W ten sposób zdobylibyśmy konkurencyjne możliwości jak we Francji. W przeciwnym razie czeka nas kolejny rozczarowujący występ EURO.