„Inflacja w kwietniu: Nowe dane z GUS”
Kwietniowe ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły rdr o 14,7 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem o 0,7 proc. – informuje Główny Urząd Statystyczny (GUS). Ekonomiści przewidywali, że ceny wzrosną rocznie o 14,8 proc., a miesiąc do miesiąca o 0,8 proc. Mimo spadającej inflacji, ceny towarów i usług konsumpcyjnych wciąż rosną z miesiąca na miesiąc, utrzymując inflację bazową na podwyższonym poziomie.
Polski Instytut Ekonomiczny (PIE), w reakcji na dane GUS, przewiduje, że proces wyhamowywania inflacji będzie długotrwały. Oczekuje się, że inflacja spadnie o kolejny punkt procentowy w maju, a głównym czynnikiem spowalniającym tempo wzrostu cen żywności.
Ceny żywności wzrosły rocznie o 19,7 proc., a energia o 23,5 proc. Znaczny spadek cen nastąpił jedynie w sektorze paliw, gdzie ceny spadły o symboliczne 0,1 procenta.
Analitycy PIE przewidują, że inflacja pozostanie dwucyfrowa przez większą część roku, zbliżając się do 9 procent na koniec roku. Według prognoz, ceny usług będą nadal rosły w tempie przekraczającym 10 proc., zatem inflacja bazowa na koniec 2023 r. będzie wyższa niż główny wskaźnik CPI.
Eksperci PKO BP Piotr Bujak i Adam Ruciński z firmy doradczej BTFG, komentując dane na temat inflacji, zwracają uwagę na fakt, że pomimo spadającej inflacji, ceny wciąż rosną.
Stosując się do doniesień, wiceminister finansów Artur Soboń zapewnia, że zerowy VAT na żywność zostanie utrzymany do końca roku.
Niemniej jednak, według prognoz przeprowadzonych przez analityków BNP Paribas, krajowe ceny dostosowały się już do szoku kosztowego związanego z droższą energią i materiałami. Nie przewiduje się dalszego wzrostu cen.