„Interwencja: Z kont niepełnosprawnych znikło 500 tys. zł”
W zeszłym roku z konta Domu Pomocy Społecznej w Brwilnie na Mazowszu ukradziono blisko pół miliona złotych, które należały do pacjentów niepełnosprawnych. Mimo prowadzonego dochodzenia, śledczy nie dei udało się odnaleźć sprawców. Rodzina jedenastu pensjonariuszy, których pieniądze zniknęły, została poinformowana o wydarzeniu przez pracownika DPS, który twierdził, że pieniądze ukradli hakerzy.
Jolanta Mizgała, matka jednego z pacjentów, utraciła 25 tysięcy złotych, które miały zostać wykorzystane na leczenie jej syna mającego autyzm. Inny z opiekunów, Andrzej Tomczykowski, poinformował, że ze skarbonki jego podopiecznego, który ma zespół Downa, zniknęło ponad 100 000 złotych.
Oprócz opiekunów, dostęp do kont bankowych pacjentów miała również pracownica DPS Danuta G., której komputer prawdopodobnie został włamany przez hackerów. Danuta G. straciła pracę, ale nie poczuwa się do żadnej winy w sprawie.
Miejscowa prokuratura prowadziła dochodzenie w tej sprawie, ale do tej pory nie udało się odnaleźć sprawców. Część utraconych pieniędzy udało się odzyskać, ale do tej pory nie zostały one zwrócone pokrzywdzonym. Opiekunowie podkreślają, że ich dzieciom brakuje teraz funduszy na leczenie. Rodziny pacjentów niepełnosprawnych z Brwilna mają nadzieję, że ich oszczędności zostaną odzyskane i uczciwe dochodzenie zostanie przeprowadzone.