„Leszek Balcerowicz wyraża krytykę na program KO”
Profesor Leszek Balcerowicz, były minister finansów i były prezes NBP, skrytykował program „100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów” zaproponowany przez Koalicję Obywatelską (KO). W jego ocenie, dokument zawiera zbyt wiele szczegółów, pomijając kwestie zasadnicze takie jak stan gospodarki czy źródło finansowania obietnic wyborczych.
W programie KO znalazły się m.in. takie propozycje, jak podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł, finansowanie procedury in vitro z budżetu państwa, wprowadzenie tzw. babciowego oraz podwyżki dla nauczycieli i pracowników sektora budżetowego – kolejno o 30 i 20 proc. Balcerowicz krytycznie odniósł się do propozycji programowych KO, zauważając, że nie zawierają one oceny stanu gospodarki po rządach PiS, źródła finansowania obietnic wyborczych, ani odpowiedzi na pytanie, co zrobić, by polska gospodarka nie wpadła w stan bliski stagnacji.
Również na początku tygodnia były minister finansów sugerował, że pieniądze na wyborcze obietnice zawsze się znajdą, gdyż można je po prostu pożyczyć czy dodrukować. Jego zdaniem, jednak nie jest to dobry pomysł.
Na antenie telewizji poseł i współautor programu KO, Andrzej Domański, skomentował krytykę Balcerowicza, zapewniając, że środki na realizację obietnic wyborczych jego ugrupowania „są i będą”. Domański wymienił też potencjalne źródła finansowania programu, między innymi obniżenie kosztów obsługi długu, odblokowanie funduszy z KPO, wyższe dywidendy wypłacane przez spółki Skarbu Państwa, niższa dotacja z budżetu dla TVP i oszczędności.
Na koniec, poseł KO podkreślił, że pomysłów, skąd czerpać środki na realizację programu, naprawdę nie brakuje, tym samym odpowiadając na niektóre z zarzutów stawianych przez Leszka Balcerowicza.