„Michał Szczerba: 'Bidulka zagubiona na Podkarpaciu'”
Daniel Obajtek, były prezes Orlenu, znalazł się w centrum zainteresowania opinii publicznej z powodu unikania stawiennictwa na przesłuchaniu komisji śledczej ds. afery wizowej. Polityk Koalicji Obywatelskiej, Michał Szczerba, wypowiedział się w tej sprawie, wyrażając swoją frustrację i zaniepokojenie postawą Obajtka. Szczerba stwierdził, że Obajtek systematycznie ignoruje wezwania, unikając kontaktu zarówno z komisją śledczą, jak i prokuraturą.
Szczerba skomentował niespodziewane pojawienie się Obajtka na jednym z pikników w województwie podkarpackim. Zdaniem Szczerby, takie działania są świadomą próbą unikania prawnej odpowiedzialności. W jego ocenie, były prezes Orlenu omija obowiązek stanu przed komisją, nie odpowiadając na wezwania wysyłane na adresy, które zostały ustalone przez odpowiednie służby. Szczerba dodał, że nie jest to konieczne, biorąc pod uwagę, że wezwania zostały upublicznione, a Obajtek z pewnością jest świadom obowiązku stawiennictwa.
W świetle tych zdarzeń Szczerba zapowiedział, iż rozważa zwrócenie się z wnioskiem o przymusowe doprowadzenie Obajtka na komisję. Wskazuje na to, że były prezes nie tylko unika obowiązków wobec komisji, ale także prokuratury, która również próbuje dostarczyć mu wezwanie w związku ze śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w sprzedaży Lotosu.
W całej sprawie obserwujemy nie tylko działania prawne i prokuratorskie, ale także polityczne akcenty. Michał Szczerba, wyraźnie zaniepokojony sytuacją, zapowiada ruchy mające na celu wyegzekwowanie obecności Obajtka przed komisją śledczą. Publiczne wypowiedzi zarówno Szczerby, jak i samego Obajtka, który stwierdził, iż przewodniczący komisji „pożałuje wezwania”, pokazują stopień napięcia i stawki towarzyszące sprawie. Obajtek, odnaleziony przez dziennikarzy Polsat News podczas festiwalu na Podkarpaciu, zapewniał, że nie planuje stawienia się na komisję, co dodatkowo podsyca atmosferę konfrontacji.
Cała sytuacja otacza się wieloma pytaniami i wątpliwościami dotyczącymi transparentności procedur prawnych oraz zachowania osób publicznych. Widzowie oraz czytelnicy z całą pewnością będą śledzić rozwój wydarzeń z ciekawością, jak potoczą się losy zarówno Michała Szczerby jak i Daniela Obajtka w tej kontrowersyjnej sytuacji, która rozgrywa się na oczach całej opinii publicznej w Polsce.