Narkotesty Felerne: Kierowcy Bez Praw Jazdy!
Kłopotliwe narkotesty wywołują zamieszanie i stanowią przyczynę licznych kontrowersji. Znaczna część kierowców w Polsce stanęła przed problemem błędnie przeprowadzonych testów na obecność narkotyków, które skutkowały niezasłużonym zatrzymaniem prawa jazdy. W centrum problemu znaleźli się zarówno policjanci, wykorzystujący wyróżniające się narkotest AquilaScan WDTP-10, jak i producent urządzenia, który zarzuca organom ścigania nieprawidłowe używanie testów.
Rozpatrzenie tej kwestii podjęło „Państwo w Państwie”, dzięki czemu sprawą zainteresowana opinia publiczna dowiaduje się o trudnościach wynikających z użycia wspomnianych narkotestów. Przykładem skutków fałszywie pozytywnego wyniku testu jest sytuacja Kazimierza Jaczewskiego, kierowcy warszawskiego autobusu, który, będąc trzeźwym, został niesłusznie pozbawiony możliwości kierowania pojazdem. Jego doświadczenie uwydatnia brak precyzji aparatu oraz zakłócenia, które mogą wynikać z tak prostych czynników jak innych, legalnych substancji czy nawet kawy.
Dystrybutor testu zauważa, że problem leży w braku szkoleń, które pomogłyby funkcjonariuszom prawidłowo posługiwać się sprzętem. Choć wyposażenie było w użyciu przez policję od połowy 2021 roku, adekwatne szkolenia zostały zaplanowane dopiero po zauważeniu licznych pomyłek.
Kwestia wiarygodności narkotestów zatacza coraz szersze kręgi, a policja unika jednoznacznych komentarzy. Warto podkreślić słowa toksykologa, Eryka Matuszkiewicza, który wskazuje na fakt, iż testy te służą jako preliminarne – mają wyznaczać kierunki dalszych działań badawczych, a nie być definitywnym narzędziem do podejmowania drastycznych decyzji takich jak zawieszanie prawa jazdy.
Bez wątpienia jest to problem, który wpłynie na życie wielu niewinnie poszkodowanych kierowców, oraz który zmusza wszystkich zainteresowanych do refleksji nad systemem kontroli i wyszkolenia funkcjonariuszy. Dyskusja na temat narkotestów AquilaScan WDTP-10 z pewnością będzie toczona, a ich los na wyposażeniu polskiej policji nadal pozostaje niepewny. Nade wszystko, istotne jest aby zapobiegać tego typu nieporozumieniom w przyszłości i dbać o sprawiedliwość na drogach.