O. Rydzyk prosi o wsparcie modlitwą dla radia
Radio Maryja, toruńska rozgłośnia prowadzona przez o. Tadeusza Rydzyka, w ostatnim czasie zmagała się z poważnymi problemami technicznymi, które zakłócały jej nadawanie. Nieustabilność sygnału była wynikiem zakłóceń na satelicie Eutelsat, co szybko wymagało zmiany częstotliwości przekazu. Zmiana ta stała się możliwa dzięki zgody Centrum Satelitarnego, które potwierdziło, że nowy zakres jest znacznie bezpieczniejszy niż poprzedni. Od piątku, kiedy Radio Maryja zaczęło korzystać z nowego sygnału, nie odnotowano dalszych komplikacji.
Jednak mimo poprawy sytuacji technicznej, o. Rydzyk wciąż wyraża niepokój i zwraca się do swoich słuchaczy z apelem o wsparcie. Jego zdaniem, to nie tylko kwestia wyzwań technicznych, ale także ryzyko celowego działania przeciwko rozgłośni. „To tylko nam pokazuje, jak można zadziałać, żeby media, np. Radio Maryja, zamilkły”, mówił Dyrektor stacji, podkreślając wagę czujności i modlitwy ze strony odbiorców.
Kontrowersje wokół o. Tadeusza Rydzyka i jego działalności były ostatnio częstym tematem w polskich mediach, szczególnie po ogłoszeniu przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię nadchodzących kontroli NIK odnoszących się do finansowania różnych instytucji związanych z redemptorystą. Chodzi mianowicie o ponad 400 milionów złotych, które trafiły do podległych mu organizacji w ciągu ostatnich ośmiu lat rządów Prawa i Sprawiedliwości.
Dyskusja na temat stosunków między kościołem a państwem powraca także z poruszeniem przez Szymona Hołownię konieczności przestrzegania zasad rozdziału tych dwóch instytucji. Lider Polski 2050 stwierdza, że po latach „sojuszu tronu z ołtarzem”, które wywołały w wielu obywatelach „głęboki niesmak”, nadszedł czas, aby obie strony „wróciły na swoje miejsca”.
W obliczu tych wydarzeń Radio Maryja i o. Rydzyk znaleźli się w centrum uwagi publicznej, co jeszcze bardziej akcentuje znaczenie i wpływ rozgłośni na scenie społeczno-politycznej Polski.