„Odkrycie w Lubelszczyźnie: Cenny Zabytek Wykopany w Domowym Ogrodzie”
W Lubyczy Królewskiej, województwo lubelskie, nadspotykane odkrycie wywołało szereg emocji wśród lokalnej społeczności. Podczas podorywki jedna z mieszkanek na swojej działce odnalazła grot włóczni datowany na epokę brązu. Skarby te są niewiarygodnie rzadkie, a jego niezwykły stan zachowania wzbudził podziw wśród ekspertów.
Profesor Jerzy Libera z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, po przeglądzie fotografii prezentujących znalezisko, wskazał na jego unikatowy charakter. Groty tego typu rzadko są znalezione na powierzchni gruntu jako znaleziska luźne, częściej występują w zwartych zespołach grobowych, jako dary grobowe dla zmarłego.
Analizy wykazały, iż grot z Lubyczy Królewskiej można przypisać ludności kultury mierzanowickiej i datować na wczesny okres epoki brązu, a dokładnie na lata 1990-1750 p.n.e. Grot został zaliczony do typu Czerniczyn – Torczyn, według typologii stworzonej dla grotów krzemiennych właśnie z wczesnego okresu epoki brązu.
Cechy tego znaleziska są imponujące – jego całkowita długość wynosi 18 cm, największa szerokość to 6,2 cm, a grubość ostrza to 0,9 cm. Samo ostrze ma długość 12 cm, natomiast trzpień grota, o długości 6 cm jest nieco węższy i cieńszy (3,2 cm szerokości i 0.7 cm grubości), zaś jego końcówka jest zaokrąglona.
Co ciekawe, prof. Libra zidentyfikował, że zasięg terytorialny wyrobów tego typu obejmuje duże tereny Polski południowej, środkowej i wschodniej, aż po zachodnią Ukrainę. Dlatego zidentyfikowano, że choć grot został odnaleziony w Lubyczy Królewskiej, ziemia z ogródka, mogła pochodzić z innego obszaru, co ma być przedmiotem dalszych badań.
Tajemniczy grot zostanie przekazany do Muzeum Regionalnego im. dra Janusza Petera w Tomaszowie Lubelskim. Przed tym jednak będzie poddany specjalistycznym analizom traseologicznym, które mogą określić sposób jego użytkowania. To unikatowe odkrycie jest dowodem na bogactwo historii, które kryje w sobie nasza ziemia.