„Patrzyków: Fatalny błąd kierowcy autobusu na przejeździe”
W Patrzykowie w Wielkopolsce, 60-letni kierowca szkolnego autobusu zignorował czerwone światła na przejeździe kolejowym i wjechał pod opadające rogatki. Incydent miał miejsce 19 października, a nagrania ze zdarzenia opublikowano w piątek. Na szczęście, nie doszło do kolizji z towarowym pociągiem, dzięki odpowiedniemu działaniu systemów bezpieczeństwa.
Zapalony czerwony sygnał nie zatrzymał kierowcy, który kontynuował jazdę, wjeżdżając pod zamykające się rogatki. Autobus zatrzymał się tuż przy torach, a jedna z opadających rogatek zahaczyła o dach pojazdu. Po chwili do przejazdu zbliżył się pociąg towarowy, który przejechał przez skrzyżowanie szyn z drogą. Kiedy skład zniknął z widoku kamery, kierowca wycofał autobus, umożliwiając rogatek na opadnięcie. W chwili zdarzenia na pokładzie autobusu nie było żadnych pasażerów.
Niestety, ten incydent okazał się surowo ukarany. Szkolana autokara musiał odpokutować swoje działania, utracił prawo jazdy i teraz odpowie przed sądem za popełnione wykroczenie. Ponadto, uszkodzone szlabany wymagały naprawy, co trwało około dwie godziny.
PKP Polskie Linie Kolejowe (PKP PLK) apeluje do wszystkich kierowców o ostrożność. „99 proc. wszystkich wypadków na przejazdach powodują kierowcy, którzy lekceważą sygnalizację, zasady ruchu drogowego i bezpieczeństwa”. Przypominają również, że każdy wjazd pod opadające rogatki, nawet przy najmniejszych prędkościach, stanowi poważne zagrożenie.