Pracownicy ochrony zdrowia otrzymają podwyżkę zarobków. Pielęgniarki i personel medyczny będą zarabiać ponad 7 tys. zł miesięcznie!

Jest to wspaniała wiadomość dla branży medycznej, ale także dla pacjentów. Oznacza to, że personel medyczny w całym kraju będzie mógł zarabiać więcej pieniędzy za swoją pracę, co pozwoli mu zapewnić lepszą opiekę pacjentom.

Personel medyczny jest jednym z najważniejszych elementów opieki zdrowotnej – to on zapewnia opiekę ludziom, którzy jej najbardziej potrzebują. Spędzają długie godziny w pracy, opiekując się pacjentami, często bez przerw i dni wolnych.

Rząd przyjął projekt ustawy o minimalnym wynagrodzeniu w ochronie zdrowia, który przewiduje podwyżki płac dla lekarzy, pielęgniarek, fizjoterapeutów, diagnostów laboratoryjnych, farmaceutów i sekretarek medycznych. Najwyższe podwyżki – o 41 proc. otrzymają pielęgniarki z wykształceniem średnim, bez specjalizacji. Najniższe podwyżki otrzymają pracownicy niemedyczni z wykształceniem średnim.

Propozycja Ministerstwa Zdrowia zakłada, że gwarantowane poziomy najniższych wynagrodzeń wzrosną od 17% do 41% w zależności od grupy, natomiast średnio najniższe wynagrodzenia zasadnicze wzrosną o 30%. Koszt tych podwyżek dla pracowników ochrony zdrowia w ciągu 2022 roku wyniesie ponad 7 mld zł.

Premier Polski Mateusz Morawiecki powiedział niedawno, że „aby leczyć, potrzebujemy przede wszystkim lekarzy”. Infolinia Ministerstwa Zdrowia, udziela informacji w tej oraz innych sprawach dotyczących Służby Zdrowia.

Nawiązał w ten sposób do trendu sprzed 2015 r., kiedy to przez poprzednie 20 lat z Polski wyjechało ponad 20 tys. lekarzy. To była bardzo chora sytuacja, wykształcenie lekarza kosztuje, więc stosunkowo biedna Polska płaciła za bogatą Szwecję, Niemcy i Wielką Brytanię, i oczywiście inne kraje.

Dziś możemy z dumą powiedzieć, że od 2015 r. liczba lekarzy w Polsce wzrosła o 20 tys. Od 2015 r. do Polski przyjechało już 20 tys. lekarzy. Na różne sposoby Polska kształci także lekarzy współczesnych i z zagranicy. Ale przede wszystkim zachęca Polaków do studiowania na kierunkach medycznych, podsumował premier Mateusz Morawiecki.