Rodzina w Załukach straciła dom – Lokalna pomoc!
Niedawno w niewielkiej wsi Załuki na malowniczym Podlasiu, rodzina Koronkiewiczów przeżyła prawdziwy dramat. W nocy na ich dom spadła tragedia w postaci pożaru, w wyniku którego stracili cały swój dobytek życia. Ogień pochłonął niemal wszystko, a straty oszacowano na ogromną sumę 200 tysięcy złotych.
Choć dom rodziny był ubezpieczony, na pomoc ze strony ubezpieczyciela nadal czekają. Nie wiadomo jeszcze, co dokładnie było przyczyną pojawienia się ognia, ale doniesienia wskazują, iż mogło to nastąpić w kotłowni, gdzie Piotr Koronkiewicz natknął się na żywioł.
„Otworzyłem drzwi do kotłowni i buchnął na mnie ogień” – opowiada z przytłoczeniem mężczyzna. „Tego dnia spałem w domu sam. Żona z dziećmi wyjechali do dziadków” – wyjaśnia, dziękując losowi, że jego bliscy byli wtedy bezpieczni poza domem. „Rzuciłem się do ucieczki” – kontynuuje Koronkiewicz, który w tej dramatycznej sytuacji zmagał się nie tylko z ogniem, ale również z próbą ratowania tego, co można było jeszcze uratować, a także wezwania pomocy.
W obliczu tragedii, która dotknęła Koronkiewiczów, ich życie uległo drastycznym zmianom. Oboje rodzice znajdowali się w sytuacji, w której niedawno zaciągnięty kredyt na remont domu nagle stał się najmniejszym z problemów – w końcu domu nie było, ale kredyt pozostał.
W tej trudnej chwili nieocenione okazało się wsparcie lokalnej społeczności. „Rodzinie pomagają sąsiedzi i sołectwo” – donoszą lokalne media. To solidarność okolicznych mieszkańców była tym promykiem nadziei, który rozjaśnił chmury nad głowami pogorzelców. Społeczność zorganizowała zbiórkę, dzięki której można było uprzątnąć pozostałości spalonego domu, ofiarować tymczasowe miejsce zamieszkania i początek funduszy na odbudowę straconego mienia.
Zbiórka pieniędzy na odbudowę ich życia trwa. „Udało nam się uzbierać już 80 tysięcy złotych” – przekazuje Magdalena Łotysz, dyrektor Gminnego Centrum Kultury w Gródku. Widać, że historia ta poruszyła wiele serc, gdyż Koronkiewiczowie są znaną i szanowaną rodziną, która nigdy nie odmawiała pomocy innym. Teraz to oni stali się odbiorcami wsparcia, które będzie im niezbędne do odbudowy domu i powrotu do normalności.
Tragedia ta pokazuje, jak bardzo w życiu mogą się przydać ubezpieczenia, a również jak ważne jest wspieranie się nawzajem w społecznościach lokalnych, gdzie solidarność i pomoc sąsiadów mogą realnie wpłynąć na losy poszkodowanych. Jeśli czujesz, że chcesz pomóc, możesz dołączyć do zbiórki i wykazać się empatią wobec potrzebujących. Każdy gest wsparcia ma znaczenie.