Sikorski o Nuclear Sharing: „Nie ma Upoważnienia”
W najnowszej wypowiedzi, Radosław Sikorski, obecny minister spraw zagranicznych, wyraźnie odcina się od publicznego dyskutowania kwestii tzw. Nuclear Sharing, nazywając je materią, którą należy omawiać w warunkach skrajnej poufności. Zajmując stanowisko sprzeciwu wobec agitacji przez Prezydenta Andrzeja Dudę za polskim udziałem w programie nuklearnym, Sikorski podkreśla, że Rada Ministrów nie udzieliła zgody na takie działania prezydenckie i zaznacza, że przedmiotowa debata nie powinna ujrzeć światła dziennego.
Sikorski wyraża zastrzeżenia, wskazując na rosyjską odpowiedź na dyskusję o polskim zaangażowaniu w programy nuklearne, ostrzegając, iż każda tego typu lokalizacja staje się potencjalnym celem ataku. Z zdaniem ministra, koncepcja Nuclear Sharing jest nieporozumieniem dla wielu, którzy myślą, że dzięki niej Polska stanie się mocarstwem nuklearnym. Dosadnie stwierdza, że szczegółowe i wrażliwe kwestie powinny być przedmiotem dyskusji wyłącznie podczas zamkniętych spotkań planowania w ramach NATO.
Sikorski odnosi się również do krytyki po swoim expose w Sejmie, dotykającą zagadnień przyszłego kształtu Unii Europejskiej po planowanym rozszerzeniu. Odrzucając zarzuty o likwidowanie państwa polskiego jako niepoważne, zaznacza, że debata na temat ewentualnych zmian w traktatach UE wciąż trwa, przywołując sceptycyzm rządu oraz przeszłe zgody na zmiany traktatowe, które nie były korzystne dla Polski.
Omówiono również kwestie związane z wyborami do Parlamentu Europejskiego, gdzie Sikorski przekonuje, że taka reprezentacja może znacząco zwiększyć wpływy Polski na scenie politycznej UE. Sam minister zastrzega, że dziś ministerstwa krajowe powinny zapewniać wyższe wynagrodzenia, niż wynikające z pozycji na szczeblu dyrektorskim, podkreślając własną finansową ofiarą związaną z zajmowaniem stanowiska w rządzie.
Podsumowując wypowiedzi szefa polskiej dyplomacji, jest oczywiste, że nurtuje go szereg kwestii dotyczących bezpieczeństwa, polityki wewnętrznej oraz pozycji Polski na arenie międzynarodowej. Skeptycyzmem odnosi się do nieprzemyślanych i pochopnych wypowiedzi w kwestiach zbrojeń nuklearnych, a także podkreśla konieczność refleksji nad przyszłością Unii Europejskiej oraz warunkami pracy na szczytach władzy. Sikorski przedstawia się jako polityk dążący do konstruktywnego dialogu i rozważnych decyzji.