„Złotów: Matka Zuzi (1,5m) zwolniona z aresztu po śmierci córki”
Dwa lata temu, w listopadzie 2021 roku, w wielkopolskim Złotowie doszło do tragicznej śmierci niespełna 2-miesięcznej Zuzi. Dziewczynka zmarła w wyniku krwiaka i złamanej kości potylicznej, które, jak wykazało śledztwo, były wynikiem pobicia. Od momentu otępienia loku, jej rodzice, 27-letnia Joanna B. i 28-letni Rafał Z., przebywali w areszcie oskarżeni o zabójstwo córki.
Choć Joanna B. w sierpniu 2023 roku opuściła areszt, jej partner nadal pozostaje za kratami. Sąd rozważa zmianę kwalifikacji prawnie zarzucanego 27-latce czynu. Śledczym udało się ustalić, że to Rafał Z. mógł być sprawcą śmiertelnych ciosów wymierzonych w małą Zuzię. Na ciele dziecka widoczne były obrażenia poświadczające o maltretowaniu niemowlęcia tuż po opuszczeniu mieszkania przez pracowników socjalnych.
Tragedia rozegrała się dwa dni po tym, jak Zuzia została wypisana ze szpitala, gdzie była leczona z powodu zaniedbania rodziców. O tragedii świadomi byli sąsiedzi pary, którzy zjawili się w ich mieszkaniu w dniu śmierci dziewczynki, ale nie zauważyli żadnych niepokojących oznak.
Joanna B. ma jeszcze dwójkę dzieci z poprzedniego związku. Rafał Z. w grudniu 2020 roku został skazany za znęcanie się nad swoją byłą żoną.
Przypadek śmierci małej Zuzi porusza i zmusza do refleksji na temat skuteczności systemu ochrony praw dziecka w Polsce. Każda sytuacja, w której dziecko doświadcza przemocy, zwraca uwagę na to jak ważne jest usprawnienie działań służb odpowiedzialnych za ochronę najmłodszych.