Zmarł Jacek Zieliński, legendarny muzyk Skaldów, 77 lat
Odszedł Jacek Zieliński – wybitny muzyk, kompozytor, który na zawsze zapisał się w historii polskiej sceny muzycznej jako współzałożyciel i nieodłączny członek kultowego zespołu Skaldowie. Jego śmierć w wieku 77 lat stanowi wielką stratę dla świata muzyki i wszystkich miłośników jego talentu.
Skaldowie, grupa muzyczna założona w 1965 roku w Krakowie, zdobyła serca Polaków swoją unikalną mieszanką klasycznego rocka, rocka progresywnego, folkloru góralskiego, rock’n’rolla, jazzu oraz popu. Stanowili oni jedną z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych formacji na polskiej scenie muzycznej. Jacek Zieliński, brat Andrzeja Zielińskiego – także członka zespołu – był nie tylko trębaczem i skrzypkiem, ale także ikonicznym obliczem grupy, której występy do dziś są wspominane z nostalgią i podziwem.
Talent Jacka Zielińskiego został doceniony wielokrotnie przez środowisko artystyczne. Artysta był laureatem wielu prestiżowych nagród, w tym Złotego Medalu „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” przyznanego w 2006 roku, a także Złotego Krzyża Zasługi za osiągnięcia artystyczne w 2014 roku.
O jego muzycznej karierze świadczy również udział jako solisty w 1967 roku na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, gdzie zachwycił wykonaniem utworu „Dzień niepodobny do dnia”. Niezapomniane kompozycje, surowa pasja i niezachwiane umiejętności instrumentalne sprawiły, że Jacek Zieliński był jednym z tych artystów, którzy przyczynili się do definicji polskiej muzyki rozrywkowej.
Jego odejście pozostawia nie tylko pustkę, ale również dziedzictwo niezatartych śladów na muzycznym pejzażu Polski. Słuchacze, współpracownicy oraz rodzina z pewnością będą pamiętać Jacka Zielińskiego jako artystę wszechstronnego, oddanego swojej pasji i wrażliwego na piękno muzyki, które potrafił tak pięknie przekazać słuchaczom.
Rodzinie i bliskim muzyka składamy wyrazy głębokiego współczucia. Jacek Zieliński będzie żył w pamięci swoich fanów nie tylko przez utwory, które stworzył, ale również przez inspirację, jaką zaszczepiał w pokoleniach słuchaczy i muzyków. Jego muzyka, pełna autentyczności i życiowej energii, pozostanie z nami na zawsze.