„Zostawione Dziecko na Stacji – Niefortunny Zbieg Okoliczności”
Rodzice, którzy z niecierpliwością oczekują na zbliżający się długi weekend czerwcowy oraz letnie wakacje, powinni wziąć do serca każde przypomnienie o zachowaniu ostrożności podczas podróży. Nauka ta płynie m.in. z niedawnego zdarzenia, które miało miejsce na stacji paliw w Woli Koryckiej Dolnej przy drodze S17. W tej niecodziennej historii główną bohaterką jest 16-letnia dziewczyna, która została przypadkowo pozostawiona przez swoich rodziców na stacji benzynowej.
Wszystko zaczęło się podczas rodzinnej podróży z Niemiec do Zamościa. W nocy, podczas krótkiego postojów na tankowanie i odpoczynek, ojciec 16-latki wyszedł z samochodu, a gdy on wracał, dziewczyna skorzystała z chwili, by odwiedzić toaletę. Po powrocie dostrzegła, że na parkingu brakuje rodzinnego auta.
Szczęście w nieszczęściu dla młodej podróżniczki, że nie miała przy sobie telefonu komórkowego i nie mogła zawiadomić rodziców o swojej sytuacji. Na szczęście, pracownicy stacji zauważyli, że coś jest nie tak i zaalarmowali służby, które natychmiast przystąpiły do działania.
Kiedy policjanci przybyli na miejsce, potwierdzili wersję wydarzeń przy pomocy monitoringu stacji paliw. Nawiązano współpracę z sąsiednimi jednostkami, aby zatrzymać rodziców dziewczyny, którzy już ruszyli w dalszą drogę, nieświadomi zaginięcia swojej córki. W międzyczasie dziewczyna pozostawała pod opieką funkcjonariuszy.
Historia zakończyła się szczęśliwie, gdy nieświadomi rodzice zorientowali się, że brakuje im pasażera i wrócili po córkę na stację paliw. W oświadczeniu policji podano, że ojciec był przekonany, iż wszyscy pasażerowie śpią, i nie dokonał ponownej weryfikacji obecności wszystkich członków rodziny po powrocie do samochodu.
Komenda Miejska Policji w Garwolinie, która ujawniła szczegóły zdarzenia, apeluje o ostrożność i uważne sprawdzanie, czy wszyscy podróżujący są na swoim miejscu przed kontynuowaniem jazdy. Szczególnie teraz, kiedy wiele rodzin planuje wyjazdy, każdy powinien pamiętać, by dwukrotnie sprawdzić obecność wszystkich członków swojej grupy podróżnej.
To, co mogło się zakończyć dużo poważniejszymi konsekwencjami, stało się przestrogą, by w naszej codzienności nie zapominać o czujności i trosce o wszystkich uczestników rodzinnych wyjazdów. Bez względu na to, jak dobrze znamy nasze nawyki podróżne, zawsze warto poświęcić tę dodatkową chwilę, aby upewnić się, że nikt nie pozostał z tyłu.