„Ziobro o Holland: Język wzięty z propagandy stalinowskiej”
Minister Sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro, skrytykował kategorię języka, którą według niego stosuje reżyserka Agnieszka Holland, w kontekście promocji jej filmu „Zielona Granica”. Przyrównał znaczenie jej słów do propagandy stalinowskiej.
Na początku września, Ziobro nazwał produkcję „Zielonej Granicy” propagandowym filmem III Rzeszy, co skłoniło reżyserkę do złożenia pozwu przeciwko niemu.
Odpowiadając na orzeczenie Sądu Okręgowego w Warszawie, które zakazało mu publicznego komentowania jej twórczości, ministrowi zarzucił próby „kneblowania ust” i ograniczenia prawdy o Holland i jej wypowiedziach.
Podczas konferencji prasowej w Tomaszowie Mazowieckim, Minister sprawiedliwości, odczytał cytaty Holland z wywiadów i spotkań promujących film, w tym takie jak: „Wiem, do czego zdolna jest ta cała brunatna hołota, która nami rządzi” oraz „stworzono tam laboratorium śmierci”, odnoszące się do polsko-białoruskiej granicy.
Minister skrytykował również ojca reżyserki, dziennikarza i oficera Ludowego Wojska Polskiego, Henryka Hollanda, sugerując jego udział w praktykach propagandowych, które określały członków Armii Krajowej jako „bandytów” i „faszystów”.
Podkreślając swój ciągły sprzeciw wobec takiego przedstawiania faktów, Ziobro zadeklarował swoje zobowiązanie do mówienia prawdy, niezależnie od orzeczeń sądowych.