„Oszustwa na legionellę w Rzeszowie – Uważaj na okazyjne oferty”
Niepokój wokół zwiększonej liczby zakażeń bakterią Legionella pneumophila w Polsce stał się dla oszustów swoistym narzędziem do wyłudzeń danych osobowych. Policja w Rzeszowie ostrzega przed „oszustwem na legionellę” – mechanizmem, w którym fałszywi pracownicy sanepidu lub spółdzielni mieszkaniowej wykorzystują obawę przed infekcją do swoich celów.
Czwartkowe raporty Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie pokazują, że sceneria oszustwa jest bardzo podobna. Przestępcy przedstawiają się jako pracownicy stacji sanitarno-epidemiologicznej, podając, że przeprowadzają badania w kierunku zarażenia legionellą. W trakcie rozmów próbują wyłudzić wrażliwe dane – imię, nazwisko, numer PESEL, adres zameldowania czy numer telefonu.
Wśród informacji o tzw. „dezynfekcji wody” także kryją się potencjalne niebezpieczeństwa. Osoby te, podające się za pracowników spółdzielni mieszkaniowych lub wodociągów, po dostaniu się do mieszkania lub domu, mogą zamiast rzekomej dezynfekcji próbować dokonać kradzieży.
Policja przypomina, aby nie podawać swoich danych osobowych osobom, których tożsamości nie jesteśmy w stanie zweryfikować. Warto także unikać klikania w podejrzane linki czy otwierania załączników od nieznanych źródeł.
1. przypadek legionellozy wykryto w Rzeszowie 18 sierpnia. Obecność tej bakterii potwierdzono od tamtej pory w pięciu województwach, jednak główne źródło zakażenia nie jest jeszcze znane. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego podjęła sprawę, aby wykluczyć możliwość sabotażu.
Apeluje się do wszystkich obywateli, aby zachować ostrożność i nie wpadać w panikę, pomimo niepokoju, jaki wynika z obecnej sytuacji. W razie wątpliwości warto zgłosić się do odpowiednich służb bądź organów ścigania.