„Znikające pierścienie Saturna: Bezsporne dowody od NASA”
Najnowsze badania NASA sugerują, że charakterystyczne pierścienie Saturna mogą zaniknąć za kilkaset milionów lat. Dane zebrane przez sondę Cassini pokazują, że składające się głównie z cząstek lodu i skał pierścienie krążące wokół tego gazowego giganta są znacznie młodsze niż wcześniej zakładano.
Zgodnie z najpopularniejszą teorią astrofizyków, pierścienie Saturna są młodsze niż sam gigant gazowy. Hipotezę potwierdzają najnowsze wyniki analizy danych zebranych przez sondę Cassini, którymi podzielono się 12 i 15 maja w renomowanych periodykach naukowych „Icarus” i „Science Advances”.
Zdaniem Richarda Durisena, głównego autora badań i emerytowanego profesora astronomii na Indiana University w Bloomington, pierścienie Saturna są stosunkowo młode – mają zaledwie kilkaset milionów lat, co jest krótkim okresem w skali astrologicznej.
Większość pierścieni Saturna najprawdopodobniej powstała w czasie istnienia dinozaurów na Ziemi. Wskazuje to na konieczność zrozumienia, co doprowadziło do ich późniejszego uformowania. Zrozumienie tego procesu może być kluczem do odkrycia elementów składowych życia na jednym z księżyców Saturna.
One ciekawostka z wykorzystaniem danych zgromadzonych przez misję Cassini dotyczy bezpośrednich próbek z pierścieni Saturna – sondzie udało się złapać dokładnie 163 ziarna pyłu kosmicznego. Badacze są zaskoczeni, że lodowe obręcze są tak „czyste”, co wskazuje, że nie istnieją od dawna. W przeciwnym razie zawierałyby znacznie więcej zanieczyszczeń.
Jednocześnie badania ujawniły, że pierścienie tracą wiele ton masy na sekundę na skutek opadania materii na powierzchnię Saturna. Naukowcy szacują, że z tego punktu widzenia, pierścienie mogą pozostać widoczne przez najwyżej kilkaset milionów lat.
Naukowcy z NASA zdają sobie sprawę z kluczowej roli odkrycia procesu powstawania pierścieni. Może to bowiem prowadzić do zrozumienia, dlaczego księżyc Saturna, Enceladus, wypluwa z siebie wodę, lód i nawet materię organiczną – a być może także do odkrycia elementów składowych życia na Enceladusie. Właśnie na badanie tej hipotezy skoncentrują się przyszłe misje NASA.