„Brejza rezygnuje z immunitetu i walczy o prawdę”
Senator ze szeregów Koalicji Obywatelskiej, Krzysztof Brejza, ogłosił podczas konferencji prasowej rezygnację z immunitetu senatorskiego. Wcześniej wniosek o uchylenie jego immunitetu zgłosiła prokuratura w Gdańsku. Brejza jednoznacznie podkreślił, że jest gotowy stanąć twarzą w twarz z kłamstwami.
Przyjał adekwatną postawę, twierdząc, że jako uczciwa osoba, zawsze będzie walczył o prawdę. „Niczego się nie boję, nie obawiam się Jarosława Kaczyńskiego, ani Zbigniewa Ziobry” – mówił podczas konferencji. To słowa skierowane do marszałka Tomasz Grodzkiego, do rąk którego trafiło oświadczenie o rezygnacji z immunitetu.
Brejza oskarżał prokuraturę o oparcie wniosku na kłamstwach i stawiał czoła tzw. „brudnej wrzutce”, jak określił działania prokuratury – oparte na zeznaniach byłej członkinii PiS i osób bliskich Zbigniewa Ziobro. Sprawa, która powstałaać zaledwie godzinę po przyjęciu raportu przez komisję Pegasusa, dotyczyła m.in. rachunków na pluszowe wiewiórki i kalendarze sprzed ośmiu lat.
Brezja podkreślał swoją niewinność, mówiąc o czystym koncie pomimo grzebania w jego przeszłości przez służby, które wykorzystywały cyberbroń o wartości 20 milionów. Mówił o kampanii hejtu, która była skierowana przeciwko niemu cztery lata temu, w przypadku rzekomego udziału w wyłudzeniach na pluszowe wiewiórki.
– Prokuratura uznała, że byłem oczerniany w tym postępowaniu. Według mojej wiedzy, prokurator prowadzący to postępowanie w 2020 roku złożyła oświadczenie, że nie należy mi uchylać immunitetu, bo jestem osobą czystą i niewinną – stwierdził.
Sprawa ma trafić do sądu, ale – jak przekazał Brejza – sam nie został wezwany na rozprawę. Skierowane zostanie również powiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa w związku z treścią tego wniosku.
Również żona senatora, Dorota Brejza wzięła udział w konferencji prasowej, oskarżając upolitycznione służby specjalne o kierowanie wniosków o kontrolę operacyjną. Jak dodała, wniosek ma również dotyczyć ścigania za pomówienia, ze względu na istotny interes społeczny. Śledztwo określiła jako bezprecedensowe, sugerując, że wniosek powstał już kilka lat temu.
– Chcą w ten sposób prowadzić kampanię hejtu przeciwko Koalicji Obywatelskiej – oświadczyła Dorota Brejza.