„Morawiecki: Powrót Tuska to powrót Polski na zeszyt”
W środę premier Mateusz Morawiecki rozpoczął nową kampanię wyborczą PiS, oznaczając start akcji „PiSbus”. Celem akcji jest dotarcie do 10 milionów Polaków, w celu przypomnienia „Polski na zeszyt” za czasów rządów PO, kiedy to, jak twierdzi premier, dominowała „praca za 5 złotych”, a Polska była „wyprzedawana”.
Podkreślił, że są świadomi problemów, z jakimi borykała się Polska w ciągu ostatnich czterech lat. Akcja ma na celu nawiązanie bezpośredniego kontaktu z wyborcami, przekazanie im pakietów informacyjnych oraz wysłuchanie słusznej krytyki.
Morawiecki przypomniał, że podczas rządów PO dominowała „praca za 5 złotych”, długotrwałe okresy zatrudnienia do 67 roku życia oraz plany wprowadzenia nielegalnych imigrantów do Polski. Mówił również o stosunku Donalda Tuska do Rosji, podkreślając zagrożenie, jakie niesie ze sobą powrót PO do władzy.
Premier wskazał również na dużą stawkę tych wyborów, podkreślając znaczenie aktualnej sytuacji na granicy z Białorusią. Dostrzega zarówno potencjalny demontaż muru na granicy, jak i pojawiające się głosy o konieczności przyjęcia tysięcy nielegalnych imigrantów.
Critical wizji PiS jest również planowana przez PO prywatyzacja takich instytucji jak PKO SA czy PKO BP – premier nazywa to „wyprzedażą”.
Jeżeli chodzi o samego PiSbusa, Mateusz Morawiecki podkreśla na Twitterze, iż planowane jest dotarcie do 10 milionów Polaków i tysięcy miejscowości. W ramach tego planu przewidziane są dyskusje oraz bezpośrednie kontakty z Polakami. Premier zapewnia, że PiS będzie rozmawiać o tym, jak wspierają rodziny, dzieci, seniorów i planują budować „Bezpieczną Przyszłość Polaków”, z zasady „nigdy więcej 'Polski na zeszyt’ Tuska!”.