Zamierzasz iść na zwolnienie lekarskie, ZUS może mieć poważne zastrzeżenia
Wystawiając zwolnienie lekarskie, warto poprosić lekarza o wpisanie odpowiednich informacji. Jeśli tego nie zrobi się – można mieć nieprzyjemności z ZUS-em.
Według Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zwolnienie lekarskie powinno być wprowadzone do ich systemu przez lekarza lub innego specjalistę medycznego, który je wystawił. Nie wystarczy, że pracownik firmy sam wprowadzi te dane. Powodem tego jest fakt, że pracownik mógłby łatwo popełnić błąd i wprowadzić nieprawidłowe informacje, które następnie wpłynęłyby na jego świadczenia z ubezpieczenia społecznego (np. wysokość renty inwalidzkiej). Jeśli nie jesteś pewien, czy Twoja firma zrobiła to poprawnie, powinieneś skontaktować się z nią bezpośrednio i poprosić o sprawdzenie, czy wszystko jest w porządku.
Przy składaniu wniosku o L4 ważne jest, aby podać lekarzowi adres, pod którym będzie się leczyć dana osoba. Dla osób, które wynajmują mieszkanie lub leczą się w innym miejscu niż adres zameldowania, szczególnie ważna jest możliwość udowodnienia, że są naprawdę chore i powinny otrzymać zasiłek chorobowy. Dzieje się tak dlatego, że w każdej chwili może przyjść urzędnik i sprawdzić, czy rzeczywiścieosoba jest chora i, czy powinienno się otrzymać zasiłek chorobowy. Chce w ten sposób uniknąć niepotrzebnych problemów. Ta zasada obowiązuje już od dawna, ale wiele osób albo o niej nie wie, albo zapomina – mówi Iwona Kowalska-Matis, regionalna rzeczniczka dolnośląskiego ZUS. Ważne jest, by podać prawidłowy adres, bo ZUS może chcieć zbadać pacjenta lub wysłać zaproszenie do lekarza orzecznika – dodał.
Rzeczniczka ostrzegła, że nieumówienie się na wizytę u lekarza orzecznika może skutkować wygaśnięciem zwolnienia lekarskiego, a w konsekwencji utratą zasiłku chorobowego. – Zdarzało się, że wysłano pacjentowi wizytę u badającego, ale informacja trafiła na skrzynkę pocztową z adresem wpisanym w e-ZLA, a nie na adres, pod którym pacjent przebywał na urlopie – powiedziała Kowalska-Matis. Rzeczniczka podkreśliła, że zwolnienie nie powinno zawierać adresu siedziby, ale adres aktualny. Wielu mieszka w wynajętych mieszkaniach, ale nadal rejestruje się u rodziców. Studenci wyjeżdżają na uczelnie w innych miastach lub znajdują pracę w miastach innych niż rodzinne bez aktualizacji danych w ZUS. To prosty sposób na rozwiązanie problemu – ostrzega Iwona Kowalska-Matis.